Dyplom wyższej uczelni w 2018 r. posiadała w Polsce blisko co trzecia kobieta i tylko co piąty mężczyzna. Choć Polki są lepiej wykształcone, wśród aktywnych zawodowo wciąż stanowią mniejszość. A jak jest w innych krajach UE?
Jak wynika z nowego raportu ALEO.com, we wszystkich państwach Wspólnoty odsetek aktywnych zawodowo kobiet jest mniejszy niż odsetek mężczyzn. Najwięcej, bo aż 76%, wyniósł on w Szwecji, a najmniej – zaledwie 45,3% – w Grecji. W Polsce aktywnych zawodowo jest 6 na 10 kobiet, co stawia nas poniżej unijnej średniej.
W czym wyróżniamy się na tle Europy? Przede wszystkim jednym z najdłuższych urlopów macierzyńskich oraz stosunkowo niewielką luką płacową, określającą nierówności między zarobkami kobiet i mężczyzn. Ci ostatni zarabiają nad Wisła średnio 7,2% więcej. Największe różnice między zarobkami kobiet i mężczyzn w Polsce można dostrzec wśród przedstawicieli władz publicznych, wyższych urzędników i kierowników oraz specjalistów.
Polki stanowią dziś ok. 45% wszystkich pracowników. Najbardziej „kobiece” branże na polskim rynku pracy to opieka zdrowotna i pomoc społeczna (gdzie blisko 84% zatrudnionych to kobiety) oraz edukacja (79%). Najmniej kobiet pracuje w górnictwie i wydobywaniu (11,2%) oraz budownictwie (7,4%).
Jak podkreśla ALEO.com, mężczyźni dominują również w takich obszarach jak informatyka czy administracja – dziedzinach opartych przede wszystkim na kwalifikacjach i wykształceniu, a nie predyspozycjach fizycznych. Tymczasem to Polki są lepiej wykształcone od Polaków. W 2018 r. dyplom wyższej uczelni posiadało nad Wisłą 32,6% kobiet i tylko 21,9% mężczyzn.
Podobnie jest niemal w całej Europie. Wyjątek stanowią jedynie Niemcy i Austria, gdzie to mężczyźni częściej kończą studia. Spośród wszystkich krajów Wspólnoty największym odsetkiem wykształconych obywatelek mogą pochwalić się Estonia, Cypr, Irlandia oraz Finlandia – we wszystkich wynosi on przynajmniej 44%. Na drugim biegunie plasują się Włochy i Rumunia. To jedyne kraje w całej UE, gdzie wyższe wykształcenie ma dziś mniej niż 20% obywatelek.
By przyjrzeć się sytuacji kobiet na europejskich rynkach pracy, autorzy raportu sięgnęli m.in. po statystyki Eurostatu, OECD oraz GUS. Porównali również liczbę kobiet w parlamentach oraz rządach krajów UE.
Raport „Rynek pracy z kobiecej perspektywy” dostępny jest na blogu ALEO.com: