Co trzeci Polak odkłada na emeryturę dodatkowe środki poza obowiązkowym programem emerytalnym. Pod tym względem w Europie wypadamy lepiej tylko od mieszkańców państw najmocniej dotkniętych kryzysem gospodarczym, czyli Hiszpanów, Francuzów i Włochów - wynika z badania „Finansowy Barometr ING”, zrealizowanego dla Grupy ING przez TNS NIPO w dwunastu krajach.
Trzecia edycja kwartalnego badania Grupy ING „Finansowy Barometr ING” została poświęcona długoterminowym oszczędnościom oraz emeryturom w Polsce i na świecie. Badanie zostało zrealizowane w dwunastu krajach m.in. w Polsce, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpanii, Włoszech i Turcji. Poszczególne edycje badania dotyczą różnych obszarów finansów osobistych m.in oszczędzania i wiedzy finansowej konsumentów.
W tej edycji badania „Finansowy Barometr ING” naszą uwagę zwrócił niski odsetek Polaków posiadających nieobowiązkowy fundusz emerytalny. Dodatkowe środki na emeryturę odkłada 36% Polaków. W pozostałych przebadanych krajach ten odsetek wahał się między 29% we Włoszech, a 67% w Holandii.
Z drugiej strony, Polska jest jednym z trzech krajów, w których osób spodziewających się poprawy swojej sytuacji finansowej w najbliższym czasie jest więcej niż pesymistów. Relatywny optymizm Polaków, widoczny w niektórych aspektach naszego badania, najwyraźniej ma swoje źródło w kondycji polskiej gospodarki. Jednak w kwestiach długoterminowych, takich jak emerytury, zaślepienie bieżącą koniunkturą jest niewybaczalne. Wygląda na to, że Polacy nie są świadomi jak duże zmiany w wysokości emerytur będą miały miejsce w systemie emerytalnym). Odsetek Polaków martwiących się czy będzie miało dość pieniędzy, żeby przejść na emeryturę (29%) jest zbliżony do tego w Niemczech (26%). Można z tego wyciągnąć wniosek, że Polacy za bardzo liczą na wypłaty z I i II filara systemu emerytalnego i nadają niski priorytet budowaniu własnego funduszu na emeryturę. W dłuższym terminie prosi się to niestety o skwitowanie, że „mądry Polak po szkodzie”.
W porównaniu z mieszkańcami Europy, Polacy znaleźli się wysoko w rankingu zarówno pod kątem deklaracji braku pieniędzy na własny fundusz emerytalny (47%) jak i w kwestii posiadania w kolejnych trzech miesiącach wolnych środków do zagospodarowania na oszczędności, inwestycje bądź dodatkowe wydatki (53%). Co więcej, struktura nieemerytalnych celów długoterminowych Polaków (głównie konsumpcyjnych) wygląda bardzo podobnie do średniej europejskiej. Wyjątkiem okazało się gromadzenie środków „na czarną godzinę” gdzie Polska miała najniższy odsetek wśród badanych krajów - 23% wobec średniej wynoszącej 31%. Ponieważ pod względem zbierania na emeryturę też nie błyszczymy, to w przyszłości może oznaczać dla nas już nie tylko czarne godziny, ale lata - powiedział Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku Śląskiego.
Wybrane wyniki badania:
- Tylko w trzech badanych krajach (Holandia, Niemcy, Belgia), więcej niż połowa respondentów zadeklarowała, że odkłada środki na nieobowiązkowy fundusz emerytalny (nie licząc obowiązkowego programu emerytalnego). W Polsce robi to co trzecia osoba (36%).
- Co drugi Polak nie odkłada środków na nieobowiązkowy fundusz emerytalny z powodu braku wystarczającej ilości wolnych środków pieniężnych (47%). Co piąty wolałby oszczędzać w innej formie (19%), a co dziesiąty (8%) w ogóle nie ma potrzeby oszczędzania na emeryturę.
- Co drugi Polak martwi się, że nie będzie miał na to wystarczająco środków aby przejść na emeryturę (47%). Co ciekawe, polscy respondenci stosunkowo często deklarowali, że będą mieli dość pieniędzy na ten cel (29%). Pod tym względem większymi optymistami od Polaków są tylko mieszkańcy Luksemburga (38%), Austrii (37%) i Turcji (32%).
- Polacy spodziewają się przejść na emeryturę średnio w wieku 63,8 lat.
- 42% badanych z Polski zadeklarowało się, że w następstwie światowego kryzysu finansowego później przejdzie na emeryturę. Głównym powodem zmiany zdania Polaków na temat momentu przejścia na emeryturę jest podwyższenie wieku emerytalnego.
- Europejczycy obawiają się, że w momencie przejścia na emeryturę będą w gorszej sytuacji niż dzisiejsi emeryci. Tylko 23% Polaków sądzi, że gdy przejdą na emeryturę ich sytuacja dochodowa i finansowa zabezpieczy im taki sam standard życia, jak osobom, które przeszły już na emeryturę. Pod tym względem największymi optymistami są Turcy (41%), a pesymistami Włosi (13%)
- Co drugi polski emeryt (46%) otrzymuje na emeryturze powyżej 60% przeciętnego wynagrodzenia z ostatnich 5 lat pracy.
- 56% Polaków deklaruje, że posiada długoterminowe oszczędności. To jeden z najniższych wyników wśród badanych krajów. Najwięcej osób odkłada na przyszłość w Luksemburgu (82%), najmniej w Rumunii (53%)
- Struktura nieemerytalnych celów długoterminowych w Polsce jest zbliżona do europejskiej średniej. Przeważają cele konsumpcyjne, a 29% Polaków oszczędza bez określenia konkretnego powodu. Wyjątkiem okazało się gromadzenie środków „na czarną godzinę” gdzie Polska miała najniższy odsetek wśród badanych krajów - 23%.
- 84% Polaków deponuje pieniądze na cele długoterminowe w banku/ na koncie oszczędnościowym. W dalszej kolejności Polacy wybierają ubezpieczenia oraz produkty strukturyzowane (21%). Banki są najczęściej wybierane przez Holendrów (98%), a najrzadziej przez Włochów (63%).
- Tylko co dwudziesty polski emeryt uważa, że jego dochody pozwalają mu żyć komfortowo 5%. To najniższy wynik w Europie. Na pytanie „Jaki jest Pana(i) stopień ogólnego zadowolenia z życia na emeryturze w skali 0-10” Polacy uzyskali wynik 5,8 w porównaniu z europejską średnią 6,6.
- W porównaniu z Europejczykami Polacy optymistycznie postrzegają pespektywy oszczędzania. Co drugi Polak (49%) uważa, że w ciągu kolejnych trzech miesięcy wzrośnie wartość ich długoterminowych oszczędności i portfela inwestycji. Średnia dla wszystkich badanych krajów wyniosła 27%. Polacy, obok Turków, są również największymi optymistami w ocenie, że obecny czas jest dobry do inwestowania zarówno w akcje, jak i obligacje.
- Więcej Polaków uważa, że ich sytuacja finansowa w ostatnich miesiącach się pogorszyła (18%), niż polepszyła (36%). Mimo wszystko, jest to jeden z najlepszych wyników wśród badanych krajów. Pod tym względem wyprzedziliśmy m.in. Holendrów, Belgów i Brytyjczyków. Polska jest również jednym z trzech krajów, w których osób spodziewających się poprawy swojej sytuacji w najbliższych trzech miesiącach jest więcej niż pesymistów.
- Ponad połowa Polaków (53%) uważa, że w następnych trzech miesiącach będzie miała wolne środki, które będzie mogła zaoszczędzić, zainwestować lub wydać na coś dodatkowego. To o 5% więcej niż wyniosła średnia dla wszystkich badanych krajów. Najgorzej wypadli Włosi (33%), Hiszpanie (35%) i Brytyjczycy (36%).
Badanie „Finansowy Barometr ING” zostało zrealizowane w maju, czerwcu i lipcu 2012 r. na grupie 12073 respondentów w 12 krajach (Polska, Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Austria, Hiszpania, Włochy, Holandia, Belgia, Luksemburg, Rumunia, Turcja). Badanie zostało zrealizowane na zlecenie Grupy ING przez TNS NIPO.