Blisko dziewięciu na dziesięciu Polaków zna wysokość oprocentowania swoich oszczędności – wynika z międzynarodowego badania „Finansowy Barometr ING”, badającego postawy i zachowania konsumentów wobec oszczędzania w Polsce i na świecie.
Z badania „Finansowy Barometr ING” wynika, że 86% Polaków deklaruje znajomość wysokości oprocentowania swoich oszczędności. To jeden z najwyższych wyników uzyskanych w badaniu. Dla porównania, taką wiedzą może pochwalić się tylko 71% Belgów. Równocześnie 80% Polaków deklaruje, że wie jaka jest wysokość oprocentowania ich zadłużenia.
Rekordowo niskie stopy spowodowały, że więcej Polaków interesuje się wielkością swoich odsetek i pod tym względem wypadamy na bardziej świadomych oszczędzających niż słynni z tego Niemcy i bardzo majętni Belgowie - powiedział Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku Śląskiego.
Badanie nasuwa również inne ciekawe wnioski odnośnie oszczędnościowych i wydatkowych zachowań Polaków. W ostatnich kwartałach wzrosła skłonność do wydawania. Pod tym względem Polsce bliżej do gospodarek z dobrą koniunkturą (jak Niemcy czy Wielka Brytania), ale zaskakujące jest to, że w przypadku prywatnych oszczędności emerytalnych bliżej nam do mieszkańców południa traktujących te wydatki dosyć swobodnie. Spada udział osób które nie muszą już oszczędzać na wydatkach bieżących takich jak odzież czy żywność. Natomiast od ostatniej edycji badania wzrósł udział respondentów z Polski ograniczających dobrowolne oszczędności emerytalne, co jest bardzo niepokojących sygnałem.
Ogólnie rozumiany zapał do oszczędzania wygląda wciąż zachęcająco – podobnie jak w poprzednich edycjach „Finansowego Barometru ING” Polska znajduje się w ścisłej czołówce jeśli chodzi o bieżące odkładanie. Problemem pozostaje jednak to, że oszczędności w Polsce posiada jedynie około 50% ankietowanych. I to właśnie tylko w tej grupie skłonność do oszczędzania jest wysoka na tle innych krajów. Tymczasem pokaźna grupa obywateli dotknięta jest chronicznym brakiem oszczędności – mimo szybszego wzrostu gospodarczego pozostajemy ubogimi krewnymi mieszkańców Europy Zachodniej. Jak daleki dystans dzieli nas od naszych zachodnich sąsiadów pokazują twarde dane statystyczne. Pod względem aktywów finansowych na głowę pozostajemy na szarym końcu Unii Europejskiej. Tak liczone oszczędności Polaków to jedynie 15-16% tego co posiadają Niemcy czy Włosi, wciąż daleko nam nawet do Grecji (nasze oszczędności to około 35% tego co posiadają Grecy). Biedniejsi od nas są tylko Rumunii, Bułgarzy, Łotysze i Słowacy - powiedział Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku Śląskiego.
Polacy relatywnie często twierdzą, że czuliby się skrępowani idąc po pożyczkę do banku. O wiele więcej osób odczuwa jednak skrępowanie w przypadku pożyczania pieniędzy od rodziny lub znajomych. W przypadku oszczędności emerytalnych zauważyliśmy niebezpieczne występowanie obok siebie z jednej strony wysokiego poziomu zatroskania Polaków czy będą mieli dość pieniędzy na emeryturę i przekonania, że nasza sytuacja finansowa nie zabezpieczy nam nawet standardu życia obecnych emerytów. Z drugiej strony dość częste są wskazania na brak potrzeby oszczędzania na emeryturę oraz swobody w ograniczaniu prywatnych oszczędności emerytalnych w okresie poprawy koniunktury. Najczęściej wskazywana przeszkoda w odkładaniu na emeryturę we własnym zakresie to niedostateczne wpływy - powiedział Grzegorz Ogonek, ekonomista ING Banku Śląskiego.
NAJWAŻNIEJSZE WYNIKI BADANIA:
Sytuacja ekonomiczna konsumentów
Oszczędności i kredyty
Oszczędzanie na emeryturę
„Finansowy Barometr ING” to cykliczne badanie realizowane dla Grupy ING przez grupę badawczą IPSOS. Badanie zostało zrealizowane w trzynastu krajach m.in. w Polsce, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpanii, Holandii i Turcji. Ostatnia edycja badania została przeprowadzona w październiku i listopadzie 2014 r. Wzięło w niej udział ponad 12 743 respondentów, w tym 1037 z Polski.