90% internautów byłoby skłonnych płacić za możliwość korzystania z internetu bez reklam - wynika z badania „Internetowy Barometr ING", sporządzonego na zlecenie ING Banku Śląskiego.
Połowa użytkowników internetu uważa, że płaci za dużo za niego za dużo, ale 90% byłoby skłonnych płacić za możliwość korzystania z internetu bez reklam. Z raportu „Internetowy Barometr ING" wynika także, że większość polskich internautów nie wyobraża już sobie życia bez internetu. Internauci są bardziej aktywni, mobilni, lepiej wykształceni: częściej chodzą do kina, teatru i czytają więcej książek.
Internetowy Barometr ING zbadał również opinie grupy nie internautów. Większość osób niekorzystających z internetu tłumaczy to brakiem dostępu do sieci i komputera lub po prostu brakiem takiej potrzeby. Dwie trzecie obecnych nie internautów korzystałoby z internetu, gdyby był on powszechnie dostępny i za darmo, a 59% skorzystałoby z darmowej nauki obsługi komputera i Internetu.
Badanie „Internetowy Barometr ING" analizuje nawyki i preferencje internautów dotyczące różnych aspektów życia codziennego, w tym finansów, konsumpcji mediów, technologii, kultury i polityki. Porównaliśmy je także z opiniami osób niekorzystających z internetu. Chcemy być najbardziej internetowym bankiem w Polsce, a dzięki badaniu możemy lepiej poznać naszych klientów - powiedział Roman Jędrkowiak, odpowiedzialny za marketing w ING Banku Śląskim.
Najciekawsze wyniki badania dotyczące internetu i nowych technologii:
- co piąty internauta wolałby zrezygnować z seksu aniżeli z internetu,
- 60% internautów nie wyobraża już sobie życia bez internetu,
- internauci nie akceptują reklam w internecie. Czterech na pięciu polskich internautów byłoby skłonnych płacić 10 zł miesięcznie za możliwość korzystania z internetu bez reklam,
- tylko co ósmy polski internauta kiedykolwiek kupił w internecie plik muzyczny, ale co drugi ściąga muzykę z internetu,
- co siódmy polski internauta korzysta z internetu w telefonie komórkowym,
- prawie każdy internauta ma dostęp do internetu w domu, 1/3 dodatkowo w pracy.
Najciekawsze wyniki badania dotyczące konsumpcji mediów:
- internet jest dla internautów głównym źródłem informacji,
- ponad jedna trzecia internautów słucha radia przez internet,
- internauci najchętniej słuchają w internecie RMF FM,
- co drugi polski internauta chciałby móc oglądać TVN przez internet,
- Gazeta Wyborcza jest najpopularniejszym polskim dziennikiem zabieranym na urlop,
- Newsweek to tygodnik najchętniej zabierany na urlop przez internautów.
Najciekawsze wyniki badania dotyczące preferencji finansowych:
- połowa internautów nie ma obaw przed płaceniem przez internet,
- połowa internautów korzysta z bankowości internetowej,
- 41% internautów jest zainteresowanych możliwością korzystania z bankowości mobilnej, za pomocą telefonu komórkowego,
- połowa internautów korzysta z bankowości internetowej i karty kredytowej, aby dokonywać różnego rodzaju płatności w internecie,
- czterech na pięciu internautów zapłaciłoby 10 zł za możliwość korzystania z internetu bez reklam.
Najciekawsze wyniki badania dotyczące życia codziennego:
- Kraków to zdaniem badanych najpiękniejsze polskie miasto, internauci nie lubią Warszawy,
- prawie dwie trzecie polskich internautów chciałoby móć głosować przez internet,
- trzy czwarte internautów wzięłoby udział we wszystkich wyborach i referendach, gdyby mogli głosować przez internet,
- 84% polskich internautów chciałoby załatwiać sprawy w urzędzie za pomocą internetu,
- najpopularniejszym polskim blogerem politykiem byłby Władysław Bartoszewski,
- internauci częściej niż nie użytkownicy internetu czytają książki, chodzą do kina i teatru,
- co piąty polski internauta posiada płytę Feel,
- najpopularniejszymi gwiazdami polskiego internetu są Czesio oraz Jožin z Bažin.
Szczegółowe wyniki badania „Internetowy Barometr ING" są dostępne na stronie internetowej.
Badanie „Internetowy Barometr ING" zostało przeprowadzone w styczniu 2009 r. przez Millward Brown SMG/KRC:
- na próbie N=1000 respondentów, z czego N = 500 deklarujących się jako użytkujący Internet oraz N = 500 jako tych, którzy nie korzystają z Internetu,
- metodą CATI (computer assisted telephone interview).