Komentarz ekonomistów ING Banku Śląskiego:
Wypowiedź szefa Fed Bena Bernanke otwiera drogę do szybkich obniżek stóp
Ben Bernanke podczas swojego wystąpienia pesymistycznie wyrażał się o wzroście gospodarczym oraz przyznał, że w obecnej sytuacji perspektywy inflacji uległy poprawie. Takie stwierdzenia oznaczają znaczne złagodzenie podejścia Fed i otwierają miejsce na szybkie obniżki stóp. Od paru miesięcy działania podejmowane w celu łagodzenie skutków kryzysu finansowego sprowadzały się głównie do zwiększania płynności sektora bankowego, dokapitalizowywania (i w efekcie nacjonalizacji) zagrożonych upadkiem instytucji finansowych itp. Tempo, w jakim kryzys finansowy uderza w sferę realną gospodarki jest jednak na tyle duże, że Fed jest coraz bardziej bliski obniżenia stóp, co nie koniecznie musi zwiększyć wielkość kredytu w gospodarce ale obniżyć koszty jego obsługi dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw, zwiększając ich siłę nabywczą.
Najbliższe posiedzenie Fed będzie miało miejsce 29 października, ale zważywszy na dynamikę ostatnich wydarzeń nie może wykluczyć obniżki poza posiedzeniami. W najbliższy piątek odbędzie się spotkanie krajów G7, scenariusz skoordynowanej obniżki stóp po tym posiedzeniu jest coraz bardziej możliwy.
Przedstawiciele ECB wciąż ostrożnie wypowiadają się o możliwości luzowania polityki pieniężnej. Jednak spodziewamy się, że przy obecnej sytuacji w sektorze finansowym i w obliczu widma recesji w strefie euro EBC zdecyduje się na obniżenie stóp procentowych o 100pb w ciągu najbliższych sześciu miesięcy.
Wczorajsze posiedzenie EcoFin zaowocowało jedynie ustaleniem 50 tys EUR jako poziomu gwarancji depozytów osób prywatnych. Walka z kryzysem finansowym została zepchnięta na szczebel krajowy, chociaż zastrzeżono, że działania mają być skoordynowane.
Co to znaczy: Następny ruch Fed to obniżka o 50pb, na regularnym posiedzeniu, nie wykluczone że wcześniej (naszym zdaniem do końca roku stopy w USA spadną o 100pb).
Strategia rynkowa
Korekta na EUR/USD pozwoliła złotemu na zwiększenie wartości. Nawet kiedy dolara amerykański zaczął na nowo zyskiwać względem euro aprecjacja złotego nie została zatrzymana – minister finansów Jacek Rostowski przedłużył ruch EUR/USD stwierdzeniem, że globalna sytuacja finansowa nie spowoduje opóźnień w polskim planie przystąpienia do strefy euro. Po tych słowach dokonał się skok o cztery grosze w dół do 3,40/€ (na zamknięciu zobaczyliśmy 3,42/€).
Gołębia wypowiedź Sławomira Skrzypka, który ocenił, że globalna sytuacja będzie miała wpływ na decyzje podejmowane w ramach polityki pieniężnej podsumowała to co widać w wycenie na rynkach długu. Krzywa IRS pokazuje oczekiwania na cięcia na początku 2009. Tymczasem krzywa dochodowści uniosła się we wtorek przed dzisiejszą aukcją 2,5mld PLN 10-letnich obligacji, która będzie miała miejsce w środowisku ograniczonego zainteresowania instrumentami gotówkowymi.
Co to znaczy: Globalna niepewność jest tak duża, że trudno oczekiwać wyraźnego i trwałego powrotu złotego do 3,35/€ w najbliższym czasie.
Zespół analiz makroekonomicznych
Mateusz Szczurek | Rafał Benecki | Grzegorz Ogonek |
022 820 4698 | 022 820 4696 | 022 820 4608 |
Rafal.Benecki@ingbank.pl | Grzegorz.Ogonek@ingbank.pl |