Komentarz ekonomistów ING Banku Śląskiego:
Dzisiaj sprzedaż detaliczna
Dzisiaj o 10.00 GUS poda sprzedaż detaliczną. Spodziewamy się słabych danych, tj. spadku sprzedaży o 2%r/r, konsensus zakłada wzrost o 1-3%r/r. Wstępne szacunki PKB za 2008 rok pokazały jednak, że konsumpcja w 4kw nie była aż tak słaba jak sugerowała sprzedaż detaliczna, co może wynikać z dużego udziału usług rynkowych. Doniesienia z regionów przygranicznych, gdzie niski kurs złotego przyczynił się do ożywienia handlu wskazują, że sprzedaż nie powinna być słaba w kolejnych miesiącach.
Co to znaczy: Słaba sprzedaż, będzie kolejnym argumentem za obniżką, ale komentarze z innych banków centralnych w regionie (CNB i NBH) wygłaszane podczas skoordynowanej interwencji werbalnej przesuwają oczekiwania w kierunku niezmieniania stóp lub obniżki o 25pb.
Prasa o ERM-2
W dzisiejszej prasie dużo o ERM-2. Dziennik Polska pisze o dzisiejszej chłodnej opinii prezydenta o wejściu do mechanizmu ERM-2, podobne wypowiedzi także w Gazecie Wyborczej. Dziennik cytuje Ludwika Koteckiego, który zapowiada rozpoczęcie oficjalnych negocjacji (z udziałem NBP) w ciągu najbliższych dni. Cytowani są też anonimowi działacze PO, którzy mówią, że kraje „starej Unii” są niechętne Polskiej integracji ze strefą euro (choć uzasadnieniem miały by być problemy gospodarcze regionu i Europy, niechęć do integracji Polski ze strefą euro nie jest niczym nowym, słyszymy o niej od niemal pięciu lat), a także że premier traktuje wejście do strefy euro prestiżowo (niczym Leszek Miller – wprowadzający Polskę do UE). Opozycja zagranicy dla wejścia do strefy ERM-2 działać może poprzez utrudnienie ustalenia kursu referencyjnego (który musi być uzgodniony ze wszystkimi krajami członkowskimi, panuje tu mechanizm liberum veto).
Co to znaczy: Rozmowy o ERM-2 mogą działać w obie strony, ich rozpoczęcie pomaga złotemu, gorzej będzie gdy rząd będzie postawiony przed koniecznością zakomunikowania, że nie ma zgody partnerów europejskich na wejście Polski do ERM-2 (z tego powodu lepiej, że minister Kotecki zapowiada, iż oficjalne negocjacje rozpoczną się na przełomie lutego i marca a ewentualna decyzje o wejściu będzie w możliwie najpóźniejszym terminie, wtedy ewentualna odmowa przypadłaby na czas możliwego uspokojenia na rynku).
Strategia rynkowa
Granie przeciw złotemu staje się coraz bardziej ryzykowne
Po paru miesiącach, kiedy granie na osłabienie złotego przynosiło prawie zawsze pozytywny wynik, pojawia się coraz więcej czynników, które powodują że ta strategia ta staje się coraz bardziej ryzykowna. Już nie tylko interwencje BGK i sprzedaż euro ze środków europejskich na rynku, ale również skordynowana interwencja słowna banków centralnych w regionie stwarzają ryzyko dla krótkich pozycji w złotych. Także rozpoczęcie rozmów w sprawie ERM-2 działa przeciw spadkom PLN, chociaż naszym zdaniem istnieje ryzyko że ten czynnik będzie miał „obusieczny” wpływ (komentarz powyżej).
Trwałość umocnienia złotego i innych walut regionu zależeć będzie od tego czy będzie jakiś kolejny krok banków centralnych (interwencja fizyczna w razie potrzeby albo ustanowienie funduszu stabilizacyjnego przy pomocy MFW, ECB czy KE, z którego będą mogły korzystać rządy lub banki komercyjne naszego regionu, bez strat reputacyjnych). W przypadku czynników związanych bezpośrednio z Polską trwałość umocnienia złotego może również zależeć od postawy RPP wobec ERM-2 (chociaż zważywszy na świadomość że rozmowy będą trudne traci to trochę na znaczeniu), podejścia do interwencji (tutaj nie spodziewamy się takich sporów z prezesem jak w przypadku ERM-2). Po wczorajszych stwierdzeniach prezesa jest niemal pewne, że RPP w komunikacie odniesie się do interwencji, ale naszym zdaniem wciąż będzie używana pomoc BKG zanim jakiekolwiek interwencje ze strony NBP będą możliwe.
Przewidywania punktów przegięcia jest trudne, ale kumulacja czynników które powinny pomóc powstrzymać spadki złotego sugeruje, że ten moment następuje teraz. Krótkoterminowo zmienność powinna pozostać wysoka, z technicznego punktu widzenia wsparciem są poziomy 4,53/€ i 4,41/€.
Co to znaczy: Krótkoterminowo zmienność powinna pozostać wysoka, ale biorąc pod uwagę znaczne fundamentalne niedowartościowanie złotego i kumulację czynników, które powinny pomóc powstrzymać spadki złotego przełamania trendu następuje prawdopodobnie teraz. Z technicznego punktu widzenia wsparciem są poziomy 4,53/€ i 4,41/€.
Mateusz Szczurek | Rafał Benecki | Grzegorz Ogonek |
022 820 4698 | 022 820 4696 | 022 820 4608 |
Rafal.Benecki@ingbank.pl | Grzegorz.Ogonek@ingbank.pl |